NIEWODNIKI - ZAWADA 2:4

W końcu przyszła długo wyczekiwana wygrana! Nasza drużyna w niedzielne, deszczowe popołudnie, wygrała na wyjeździe w LZS-em Niewodniki 2:4. Zwycięstwo cieszy tym bardziej, że zgarnęliśmy 3 punkty, grając jeszcze mocniej okrojonym składem niż zwykle. Na meczu zabrakło: Poledni, Kornberga, Brandta, Malka, Żurakowskiego, Bulaka, Ł.Bihuna i kontuzjowanych: Likosa i Badeckiego. Jak widać, Zawada nie przystąpiła do tej rywalizacji kadrowo osłabiona, tylko PERSONALNIE ZDZIESIĄTKOWANA! Bociany pokazały jednak wolę walki i zasłużenie wygrały ten mecze. Dzięki temu zwycięstwu, choć trochę wzrosło morale w zespole. Wskoczyliśmy na 10 miejsce w ligowej tabeli i do 6-stego miejsca dzieli nas tylko 6 punktów :) Dziękujemy kibicom, którzy zjawili się w Niewodnikach, w tej mało sprzyjającej do kibicowania aurze. Za tydzień czeka nas bardzo trudny pojedynek, w którym na własnym boisku będziemy podejmować KS Dąbrowa. Naprzód Zawada!

LZS NIEWODNIKI - LZS ZAWADA 2:4 (2:2)

• 34 min. - Paweł Wiertelak
• 43 min. - Sławomir Stemplewski
• 78 min. - Tomasz Lasek
• 85 min. - Paweł Wiertelak

Skład: Zieliński - Figura, Pikos, W.Bihun, Modrak - Rychlikowski, Wiertelak, Tkaczuk, Stemplewski - Micheń, Lasek
Rezerwa: Długosz, Mielczarek
W drugiej połowie zagrali: Długosz
Trener: Paweł Mielczarek